Do wojska, marsz!

Witajcie! Podpatrzyłam coś ciekawego. Od jakiegoś czasu utarło się, że moro jest oznaką tandety. Albo, co gorsza, wzoru przeznaczonego tylko dla mężczyzn. Bzdura. Moda uwielbia łamać stereotypy. Tak było i tym razem. Serca blogerek i projektantów podbiła parka w połączeniu z moro! Koniecznie musi sprawiać wrażenie za dużej. Łączcie ją z ciężkimi butami, a nawet lekkimi sukienkami. Byleby jednolitymi.

Jestem pod wrażeniem.

Buziaki.

CÉLINE!

Witajcie! Mam dla Was coś jeszcze. Chyba każdemu marzy się klasyczna torebka od Chanel, prawda? Mnie oczywiście też. Ale uwagę od moich marzeń odwróciły projekty CÉLINE. W Polsce być może nie są popularne. Natomiast poza granicami naszego państwa zachwycają. Moim faworytem jest ta brązowa (na drugim zdjęciu). Wszystkie wykonane są z dobrej jakości skóry, co jest wielkim plusem.

Co o nich myślicie?

Buziaki. 

Let's love LOAFERS

Witajcie! Przed nami ostatni poniedziałek cudownych wakacji. Jedni wykorzystają go, wylegując się w łóżku. Inni pakują się na niezapomnianą wycieczkę. Ja postanowiłam, pijąc mrożoną kawę, zrobić listę  tego, czego jeszcze brakuje w mojej szafie. Po pierwsze, loafersy. Kryte, ale lekkie. Zupełnie niezobowiązujące. Pasują do rurek, świetnie czują się w towarzystwie spódnicy z przedłużanym tyłem. Polujcie na nie!

Trochę niecodzienne. 

Chyba właśnie dlatego mają mnie po swojej stronie.

Buziaki. 

Hunter, honey

Witajcie! Nawet nie wyobrażacie sobie, ile zajęło mi przekonywanie się do tych butów. Teraz, kiedy mają mnie już po swojej stronie, muszę przyznać, że są totalnym hitem. I absolutnym must have na jesień. Urocze kalosze z pewnością przydadzą się nie tylko w deszczową pogodę. Są idealnym elementem jesiennych zestawów. Z łatwością komponują się z ramoneskami i skórzanymi płaszczami. Jedynym minusem może być cena, która trochę odstrasza. Uważam jednak, że warto czasem zapłacić więcej, by czuć się komfortowo. I jesienią, i zawsze.

Ja jestem za, a Wy?

Buziaki. 

BORDOWA jesień '12

Witajcie, koty! Zrobiłam sobie małą przerwę i opuściłam bloga na kilka tygodni. Ale chyba każdemu należą się prawdziwe wakacje, prawda? Jeśli chodzi o tegoroczne lato, pomijając słodkie pastele, rządziła limonka. Przyglądając się całkiem przypadkowym ludziom na ulicach, dostrzegłam, jak bardzo ten odcień namieszał. Pokochał rude skóry, opaloną cerę i rockowe akcenty. Ale! Czas zrobić porządki w garderobie. Mimo tego, że właśnie trwa najpiękniejsza pora roku, nieubłaganie zbliża się jesień. Postaram się umieścić tutaj wszystkie trendy, najmodniejsze fasony i odcienie, jakie będą Was obowiązywać w tym sezonie. Właśnie, co do kolorów - BORDOWY! Sieciówki powoli ukazują najnowsze kolekcje właśnie w tym kolorze. Znajdziecie kurtki, swetry oversize, a nawet trampki!

Tylko czekać, aż świat wpadnie w bordowe szaleństwo.

P.S. bordowy & rudy się lubią!

Buziaki.