Yellow, now!

Pastele rządzą, bez wątpienia. Wiosna w nieco przydymionych barwach? Dokładnie. Ale czasami warto zrobić mały wyjątek od każdej reguły. Od tej modowej też! Powinniśmy mieć w swoich szafach albo jak najszybciej zaopatrzyć się w coś rzucającego się w oczy. Może być to nawet gadżet. Ja stawiam na żółć i to nie byle jaką! Kolor musi razić, koniecznie. Mogę się założyć, że chyba każdy (no dobra, prawie każdy) lubi czasami zwrócić na siebie uwagę. Albo przyciągnąć spojrzenia trendem, który  pewnym krokiem prezentujemy na ulicach. Nic prostszego! 

Projektanci też są za!
Buziaki.